Czego Ci nie da suplement diety?

Dziś temat, który powraca przy każdym bloku reklamowym, radiowym, telewizyjnym, internetowym, prasowym... Wszędobylskie SUPLEMENTY DIETY! Jeżeli nie usłyszałeś dziś, Drogi Czytelniku, żadnej reklamy zachęcającej do zakupu jakiegoś suplementu diety lub ŚSPŻ (środka spożywczego przeznaczenia żywieniowego) oznacza to, że albo dopiero wstałeś z łóżka, albo ograniczyłeś swój dostęp do mediów do minimum. Czym są suplementy diety i skąd ich ogromna popularność? O tym dziś!

W sklepach i aptekach dostępne są suplementy, których producenci w reklamach sugerują konieczność przyjmowania danego preparatu, żeby poprawić funkcjonowanie naszego organizmu. Tak! Suplement pomoże nam w każdej dziedzinie życia! Od trywialnych spraw jak: nadmierny stres, niestrawność, zimne stopy i dłonie, przez coraz to bardziej utrudniające nam codzienne funkcjonowanie: pękające naczynka, zmarszczki i przebarwienia na skórze, przykry zapach z ust, nadmierny apetyt, aż po kluczowe dla naszego funkcjonowania; dyskomfort związany ze zmianami pogody, zakwaszony organizm, (i tu kulminacja) niepozwalający spać, złośliwy zespół niespokojnych nóg atakujący znienacka każdej nocy.

Suplementy diety są generalnie rzecz ujmując tanie (niektóre kosztują mniej niż 5 złotych!), powszechnie dostępne i pozwalają pacjentom "wziąć sprawy w swoje ręce" zanim udadzą się do lekarza. Nawiązując do wstępu za ich ogromną popularnością stoją spore sumy pieniędzy wydane na reklamę.

Należy zacząć od tego, że suplementy diety nie podlegają regulacjom prawa farmaceutycznego. Suplementami zajmuje się Główny Inspektorat Sanitarny, a nie Główny Inspektorat Farmaceutyczny (GIF), jak to jest w przypadku produktów leczniczych. 

Zgodnie z aktualną literą prawa suplement diety to coś, co ma uzupełnić nasz organizm w substancje, których jest za mało w naszej diecie - czyli tu cytat: "wywiera efekt odżywczy lub inny fizjologiczny" na nasz organizm. Witaminy, minerały - jasne, tu pełna moja zgoda. Jeśli ktoś zbadał poziom witamin w organizmie lub jest narażony na dużą ich utratę, na przykład przez długotrwały silny i stres to przyjęcie suplementu to dobry pomysł. Tak samo przy okazji leczenia przewlekłych chorób np. cukrzycy. Osoby przyjmujące tabletki z metforminą powinny zadbać o suplementację witamin z grupy B. Metformina zaburza wchłanianie witamin z grupy B, stąd konieczność suplementacji. 

Co w takim razie z wyciągiem z korzenia Pelargonii afrykańskiej, jednym ze składników suplementów diety? Co ma w sobie ten wyciąg? Dlaczego mam przyjąć suplement zawierający ten właśnie składnik? Co on ma zastąpić w mojej diecie?

Co ma w sobie tabletka suplementu diety?  

Miejmy nadzieję, że zawartość tabletek jest zgodna z informacjami na ulotce...? ... moment! Nie ma ulotki! Jakie są przeciwwskazania? A może napisali jakie są działania niepożądane suplementu? Nie napisali... Na pudełku jest jedynie informacja jaki jest skład tabletki, jak je przyjmować i jaki to procent dziennego zapotrzebowania(?). Dlaczego tak licho? Gdzie reszta informacji? Niestety informacji, o które pytałem producent nie posiada. Dlaczego? Bo produkty te nie są przebadane tak jak leki! 

Żeby LEK został zatwierdzony i zarejestrowany od producentów wymaga się wieloletnich i kosztownych badań klinicznych, które pozwalają stwierdzić czy lek jest skuteczny, bezpieczny i czy wykazuje interakcje z innymi lekami czy żywnością. Suplementy diety nie wymagają takich badań. 

LEKI są kontrolowane także po opuszczeniu linii produkcyjnej. Główny Inspektorat Farmaceutyczny przyjmuje od producentów informacje dotyczące wszelkich niezgodności dotyczących gotowych opakowań leków i ma prawo do wycofania wadliwych partii leków z aptek. Każda z aptek musi być na bieżąco z decyzjami GIFu. Można je znaleźć TUTAJ. Kupując leki płacisz za bezpieczeństwo stosowania i gwarancję, że kupujesz produkt sprawdzony. 

Podsumowując: wiem, że można kupić "dobre" suplementy diety, takie, które faktycznie pozwalają utrzymać organizm w zdrowiu przy ubogiej diecie. Takie pozwalające uzupełnić niedobory pierwiastków czy witamin, jednak suplement diety nie jest lekiem i nie może go zastąpić. Decyzję o wyborze między lekiem a suplementem diety mimo wszystko pozostawiam każdemu z osobna. 

Pozdrawiam,
Pan Paszczak